Mapa marzeń

Minęło już trochę czasu od początku nowego roku. W każdym razie nie jest on już taki nowy jak był. Wiele z nas zdążyło już porzucić treningi z Lewandowską, ketodiety i naukę kolejnego języka. Słomiany zapał…

Skąd ja to znam! Systematyczność nigdy nie była moją mocną stroną. W tym roku postanowiłam sobie, że nie będę się rozczarowywać. Uniknę wyrzutów sumienia i moje postanowienie ograniczyłam do: chcę być po prostu szczęśliwa!

Wiecie co? To tak nie działa! ?

W marcu zdałam sobie sprawę z tego, że żałuję. Nie bez przyczyny raz na jakiś czas powinniśmy sobie rzucić rękawicę i zmierzyć się ze swoim lenistwem. Chociaż spróbować. A czy to będzie w nowy rok, czy na wiosnę, czy z okazji urodzin lub zupełnie bez okazji – nikomu nic do tego. Każdy moment jest dobry i właściwy.

Słońce już nieśmiało zagląda do naszych mieszkań. Pomału budzimy się z zimowego snu. Wiosna to naprawdę dobry początek na zmiany. Dlatego postanowiłam stworzyć swoją mapę marzeń, która codziennie będzie przypominać mi o tym do czego dążę i dlaczego.

Wizualizowanie marzeń jest potężnym narzędziem. Pozwala zaprogramować mózg
i uruchomić twórcze procesy umysłu nieświadomego.

Co to jest mapa marzeń?

To nic innego, jak zbiór obrazów, które odzwierciedlają Twoje pragnienia. Pamiętam, że kiedyś w podstawówce robiliśmy takie mapy na brystolu – wycinaliśmy cytaty i obrazki z gazet, a następnie kleiliśmy je na papierze, tworząc zmyślne kolaże.

Teraz nie potrzebujemy gazet, kredek, kleju i nożyczek. Wystarczy Internet i program do prostych grafik (np. Canva). Tak, wiem, że znowu modne stały się manualne czynności, ale mam coś na swoją obronę. Zamiast kleić mapę marzeń na papierze i ustawiać ją w mieszkaniu w widocznym miejscu, na które i tak patrzymy nie tak często jakbyśmy chciały – umieść ją na tapecie swojego telefonu. Sprytne, prawda? ?

Smartfon to przedmiot, po który sięgamy najczęściej. Przekujmy to w coś dobrego. Za każdym razem, gdy odblokujesz telefon, będziesz miała przed oczami swoje marzenia. Czy może być coś bardziej motywującego?

O czym warto pamiętać?

? Idź od szczegółu do ogółu. Zawsze pamiętaj o tym, żeby uwzględnić cele krótkoterminowe, np. “kurs kaligrafii” oraz długoterminowe, np. “zakup mieszkania”.

1. Zastanów się nad każdym obszarem życia i wybierz te, które są dla Ciebie naprawdę istotne, np. zdrowie, związek, podróże, rozwój, przyjaźń, samoakceptacja, pokochanie siebie, zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna, praca, czas wolny.

2. Bądź odważna. Niech Twoje myśli będą śmiałe, tak jakbyś nie miała granic. Baw się samym procesem.

3. Nie bój się. Najważniejsze to być szczerą z samą sobą. Wiele marzeń połączonych jest z zarabianiem – wyjazd na wakacje, nowy samochód, lepszy telefon – umieść pieniądze na swojej mapie. Nie wstydź się tego, że ich potrzebujesz i że chcesz czuć się bogata.

Poniżej znajdziesz dwie przykładowe mapy marzeń:

Na koniec chcę Ci przypomnieć, że jeśli czujesz, że jest Ci ciężko, to warto pomyśleć o tym, ile już przeszłaś. Nie rezygnuj. Nie poddawaj się. Bądź cierpliwa. Dbaj o siebie i pielęgnuj swoje marzenia. Spełniaj je krok po kroku i bądź szczęśliwa 🙂

Z pozdrowieniami,

Karolina Cichoń

specjalistka ds. mediów społecznościowych, właścicielka firmy BeMyGuest Marketing – social media & copywriting

Życiowe motto: „Nie popełnia błędu tylko ten, co nic nie robi” – Teodor Roosevelt

 we współpracy z firmą Rozwiń skrzydła – doradztwo zawodowe i szkolenia w ramach projektu Inspiracja jest kobietą! ?

Wspólnie bardzo dziękujemy za Twój czas i uprzejmie prosimy o:

• zostawienie swojego komentarza, łapki, abyśmy wiedziały, że nie piszemy „do szuflady”, że będziesz chciała do nas wpadać, że to co proponujemy jest Tobie również bliskie,
• odwiedzenie nas na Instagramie i Facebooku, aby poznawać nas i naszą pracę jeszcze bliżej,
• podanie dalej, aby inne osoby dowiedziały się o tym, co Ciebie poruszyło, zastanowiło, zaskoczyło czy wzbogaciło i również miały szansę z tego skorzystać.

Z uściskami,
Ania 🙂